Nasz wiejski ogródeczek powoli szykuje się do zimowego snu. Ale zanim to nastąpi, postanowiliśmy „ubrać” go w jesienne barwy. Stąd pomysł, aby udekorować sielski zakątek dyniami. Co prawda nie są one wyhodowane przez nas, gdyż zbyt mała powierzchnia ogródka nie pozwoliła na to, by posadzić je wśród innych roślin. Ponadto ich ogromne liście zagłuszyłyby pozostałe nasadzenia. Ale z racji tego, że wprowadzają one jesienny klimat i wyglądają niezwykle malowniczo, nie mogliśmy się oprzeć, aby nie udekorować nimi naszego szaro wyglądającego już rustykalnego zakątka.
Najpiękniejsze kilkudziesięciokilogramowe okazy pozyskaliśmy od pani Sławomiry Misiło. Pozostałe przynieśli uczniowie i pracownicy szkoły. Nie spodziewaliśmy się tak wielkiego zainteresowania dzieci i dorosłych. Nasz pomysł sprawił, że ogród nie tylko zyskał intensywnie pomarańczowe barwy, ale po raz kolejny przykuł uwagę lokalnej społeczności.
Nowym drewnianym elementem dekoracyjnym, jaki pojawił się w rustykalnym zakątku, jest tablica informacyjna. Napis <„Wsi spokojna, wsi wesoła” Szkolny Ogród Dydaktyczny> wykonano techniką pirografii. Realizacja tego pomysłu była możliwa dzięki zaangażowaniu wielu osób. Pan Krzysztof Czarnecki podarował pokaźnych rozmiarów deskę i drewnianą konstrukcję, na której umieszczono tytuł IV edycji konkursu. Koło Łowieckie „Diana” z Wołowa zakupiło nam wypalarki do drewna, którymi wykonano napis – tytułowe hasło, oraz impregnaty do drewna i wszelkie niezbędne akcesoria do wykonania drewnianych dekoracji. Ponadto pan Krzysztof Czarnecki zrobił również drewnianą skrzynkę, w której wiosną posadzimy zioła z naszego szkolnego ziołowego ogrodu.
Chęć zapoznania uczniów z dawnymi wiejskimi narzędziami i sprzętami gospodarstwa domowego i rolniczego podyktowana była rustykalnym charakterem szkolnego ogrodu dydaktycznego. W tym celu uczniowie klasy V na godzinie wychowawczej udali się do państwa Ireny i Jana Sołoduchów (emerytowanych nauczycieli) na żywą lekcję historii związaną z naszym regionem. Dzięki gościnności gospodarzy dzieci mogły zobaczyć i dotknąć przedmiotów, które zgromadzili właściciele. Dowiedziały się, do czego służyło koromysło, zgrzebło, homonto, orczyki, niecki, dzieże, cepy, żarna, sierpy, drewniane maselnice, magle, tary, kołowrotki i wiele innych przedmiotów. Zobaczyli kolekcję lamp naftowych, zegarów ściennych, dzwonków, beczek, garnków glinianych i żeliwnych, kan na mleko, drewnianych grabi i łopat do chleba, skrzyń i walizek, wyplatanych koszy, ręcznie wykonanych tkanin i odzieży – tkanych i wyszywanych. Niektóre z eksponatów mają prawie sto lat. Uczniowie byli zainteresowani i dociekliwi – pytali o najdrobniejsze szczegóły.
Mając na uwadze fakt, że nasz ogród ma być nie tylko ozdobą, ale również spełniać funkcję dydaktyczną, wykorzystaliśmy okazję, aby wypożyczyć niektóre sprzęty w celu pokazania ich szerszemu gronu uczniów. 25. października uczniowie naszej szkoły mogli zobaczyć i dotknąć narzędzi, którymi jeszcze nie tak dawno posługiwali się ich dziadkowie.
Niezwykła sceneria – różnorodne dynie, nowe elementy dekoracyjne i zabytkowe eksponaty – sprawiła, że uczniowie tego dnia chętnie przebywali na szkolnym dziedzińcu, robili pamiątkowe fotografie, a przede wszystkim poznawali tradycje naszego wiejskiego regionu.
Realizacja działań podejmowanych w trakcie IV edycji konkursu spotkała się z dużym aplauzem i zaangażowaniem uczniów, rodziców i mieszkańców naszej wiejskiej gminy. Pokazała, że to, co robimy w szkole, spotyka się z pozytywnym odbiorem lokalnej społeczności. Tym samym praca nad projektem była dla nas wyłącznie przyjemnością. Jeszcze raz SERDECZNIE DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM, którzy zaangażowali się w jego realizację.
Organizatorzy
